Większość warszawiaków zdążyła zapomnieć, że trzy lata temu opłaty za śmieci były związane z wodą: im więcej jej zużywali, tym więcej płacili za odbiór odpadów. Dla kilkorga mieszkańców Sadyby sprawa jest jednak ciągle aktualna. Za niewłaściwe rozliczenia przyszło im słono zapłacić. Liczą na pomoc Rzecznika Praw Obywatelskich.