W drzwiach kamienicy w pobliżu placu Narutowicza stoi młody chłopak. Czesze włosy srebrnym grzebykiem. Słychać strzały, chłopak pada martwy. We włosach wciąż ma srebrny grzebyk.
W drzwiach kamienicy w pobliżu placu Narutowicza stoi młody chłopak. Czesze włosy srebrnym grzebykiem. Słychać strzały, chłopak pada martwy. We włosach wciąż ma srebrny grzebyk.